en POLSKI
en ENGLISH
LOGO

Historia

Dobrodziejstwa druku i korzyści z tego wynalazku płynące, mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego zaczęli doświadczać pełniej od momentu, kiedy w Cieszynie powstała pierwsza oficyna drukarska. Dostępność i możliwość powielania tekstów, a więc i łatwość docierania z nimi do lokalnej społeczności spowodowały upowszechnienie i tak bogatych tu tradycji czytelniczych. Oprócz niewątpliwego wpływu na poziom wykształcenia, drukarstwo cieszyńskie sprzyjało, ale również wpływało na podniesienie świadomości społecznej.

Ciekawym zatem byłoby znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy nakłoniony przez Leopolda Jana Szersznika (wg J. Novaka) drukarz Fabian Beinhauer, który w 1806 roku przybył tu z Opawy ze swym warsztatem przewidział, że umiejscowienie drukarskiej oficyny właśnie w Cieszynie będzie tak bardzo oddziaływać na przyszłe losy tego miasta i okolicy.

Porównując do pierwszej oficyny drukarskiej na ziemiach polskich działającej w Krakowie (K. Straube ok. 1473 r.), cieszyńskie drukarstwo można zaliczyć raczej do późniejszych. Na ówczesnym Śląsku austriackim jednak, Cieszyn był drugim miastem, w którym „czarna sztuka” napotkała sprzyjające warunki.

Nieoceniony, a może raczej niedoceniony wpływ na rozkwit miejscowego drukarstwa miał zasłużony ród Prochasków, zaś niewątpliwie pierwszy z nich Tomasz. W roku 1786 rozpoczął on naukę w praskiej drukarni i po pięcioletnim okresie uzyskał zawód drukarza. W roku 1806 przybył do Cieszyna i nabywając drukarnię od F. Beinhauera, zapoczątkował trwającą 132 lata sagę rodu cieszyńskich drukarzy. Jeszcze w oficynie przy ul. Stromej Prochaskowie zaczynają drukować pierwszą gazetę w języku polskim, Tygodnik Cieszyński. Był rok 1848. W tym samym roku zakładają filię w Bielsku, tworząc pierwszą drukarnię w mieście. Zakład cieszyński rozwijał się szybko. Własna księgarnia (Rynek 6) oferowała coraz liczniejszym nabywcom literaturę piękną, książki modlitewne i śpiewniki, poradniki praktyczne i gospodarcze oraz różne kalendarze. Przedstawicielstwa w Wiedniu i Lipsku propagowały i rozprowadzały wydawnictwa cieszyńskie coraz dalej. Na wystawach międzynarodowych w Londynie i Paryżu książki z dalekiego Cieszyna uzyskały wyróżnienia, zaś w 1876 r. w Wiedniu, książki z drukarni Karola Prochaski otrzymały cesarski złoty medal. Od 1883 roku firma uzyskała tytuł: „cesarsko-królewska drukarnia nadworna i wydawnictwo”. Dalszy rozwój drukarni w dotychczasowym miejscu stawał się niemożliwy. Dlatego w roku 1888 Prochaskowie przenieśli się do nowo wybudowanego na Saskiej Kępie, obszernego, największego w mieście zakładu. W latach 80. i na przełomie XIX i XX wieku, działało w Cieszynie kilka drukarń.

U schyłku istnienia monarchii austro-węgierskiej, Cieszyn był wiodącym ośrodkiem drukarskim znanym i oferującym swe usługi daleko poza kraje europejskie. Licznie działające tu drukarnie, a przede wszystkim drukarnia rodziny Prochasków zatrudniająca w tym czasie ok. 500 pracowników, zapewniały stałe dochody i utrzymanie wielu mieszkańcom. Jednak wybuch pierwszej wojny światowej a później podział Śląska Cieszyńskiego niekorzystnie wpłynęły na rozwój „czarnej sztuki” nad Olzą. Po obu jej granicznych brzegach, z narastającymi trudnościami drukarnie działały wprawdzie nadal, jednak zbliżający się kryzys gospodarczy lat trzydziestych zwiastował kres ich świetności. Kryzys nie ominął też drukarni Prochasków. Spowodował wpierw ograniczenie zatrudnienia poniżej 200 pracowników, jednak w 1938 r. wskutek ogłoszonego bankructwa, drukarnię zamknięto. Nie rozwiązane polityczne kwestie Śląska Cieszyńskiego, a w końcu wybuch kolejnej światowej wojny, spowodowały całkowitą stagnację drukarstwa cieszyńskiego. Uratowane w pierwszych dniach wojny, czasem z narażeniem życia materiały i urządzenia, pomogły rozpocząć działalność drukarską tuż po jej zakończeniu. Niektóre z materiałów przechowywane były aż w Zakopanem. Inne, np. stop ołowiowy, przeczekały czas wojny zakopane w ogrodzie. Już w dniu wyzwolenia Cieszyna (3 maja 1945 r.) nieliczni cieszyńscy drukarze zaczęli kompletować potrzebne urządzenia i wykonywać pierwsze druki. Tradycje, upór a przede wszystkim kunszt ocalałych drukarzy spowodował, że cieszyńskie drukarstwo nie zatraciło swego znaczenia. W latach 70. XX wieku, Cieszyńska Drukarnia Wydawnicza uzyskiwała najwyższe oceny jakości wykonywanych książek w Polsce.

Lata 90. XX w. stworzyły nowe możliwości rozwoju cieszyńskiego drukarstwa. Łatwość dostępu do nowoczesnych metod druku sprzyjał powstawaniu kolejnych drukarń zatrudniających po kilkanaście osób, jak również małych oficyn wyposażonych czasem tylko w jedną maszynę drukującą. Na przełomie wieków działało w powiecie cieszyńskim kilkanaście drukarń.

Nic zatem szczególnego w tym, że obserwując tak radykalne zmiany technologii druku, zrodził się pomysł zachowania tradycyjnej, typograficznej drukarni. Drukarni-muzeum, które w przyszłości byłoby pamiątką dawnej świetności tutejszego drukarstwa oraz świadectwem kultury, wdzięczności i szacunku dla przeszłości Tej Ziemi.

W 190. rocznicę powstania w Cieszynie pierwszej oficyny drukarskiej, udało się doprowadzić do udostępnienia dla zwiedzających zabytkowej drukarni. Dzięki uporowi i determinacji nielicznej wpierw grupy, zawiązało się kilkudziesięcioosobowe stowarzyszenie, które przyjęło jako główny cel swego działania dalsze prowadzenie i rozwój Muzeum Drukarstwa w Cieszynie. Wprowadzone zmiany organizacyjne pozwoliły poszerzyć ofertę edukacyjną o warsztaty graficzne. Integrując zaś środowisko drukarzy po obu stronach Olzy stworzy płaszczyznę, która winna posłużyć pełniejszemu wykorzystaniu możliwości wynikających z członkostwa w Unii Europejskiej. W swym statucie Muzeum Drukarstwa w Cieszynie zapisało jako swe zadanie, ochronę wszelkich wartości materialnych i duchowych, czyli również tradycji i zwyczajów drukarskich.